SHINYBOX GRUDZIEŃ 2017 - WHERE THE MAGIC HAPPENS



Święta już za nami, ale ja przedłużam tę magię i otwieram razem z Wami grudniową edycję Shiny Box. WHERE THE MAGIC HAPPENS rodzi we mnie duże nadzieje, skoro to świąteczna edycja, czekam na mały cud. Czy tak się stało? sprawdźmy to!












Świąteczna edycja, zawierała w sobie 6 produktów w tym 5 pełnowymiarowych oraz upominki i bony zniżkowe. Dla osób, które aktywnie subskrybują otrzymały wersję wzbogaconą o kolejne produkty. Mnie przypadła wersja podstawowa, w której znalazłam następujące produkty.







Barnängen żel pod prysznic - 24,99 zł / 400 ml Markę tę poznałam dzięki ShinyBox, mają rewelacyjne produkty do pielęgnacji ciała. Żel pod prysznic to produkt z kategorii zawsze się przydaje w domu. Zużyję  przyjemnością!









 Farmona -PRESTIGE CARE Koncentrat kwasu hialuronowego ok. 45 zł
Znam tę markę i lubię ich produkty, a kwas hialuronowy jest zawsze mile widziany w mojej pielęgnacji,. Szczególnie zimą, kiedy powietrze jest suche, przydaje się silne nawilżenie 









Efektima Peeling + maska do dłoni - 2,56 zł / szt. Za saszetkami w pudełkach nie przepadam, wolałabym zobaczyć tutaj peeling, albo krem w tubce. Niemniej przyda się na wyjazdy 









Termissa, woda termalna - ok. 15 zł / 150 ml Ten produkt bardzo mnie ucieszył, Jestem fanką wszelkich wód termalnych. Używam ich codziennie w porannej pielęgnacji, a także podczas stosowania maseczek. Tej jeszcze nie miałam okazji testować jestem zatem bardzo ciekawa jak się sprawdzi  









 EXCLUSIVE COSMETICS Hydrożelowe płatki pod oczy z olejem arganowym - 4,99 zł / szt. Uwielbiam wszelkiego typu płatki pod oczy. Pomagają po nieprzepianej nocy, opuchliźnie i silnych zasinieniach,. Stosowane systematycznie pomagają w utrzymaniu tej okolicy w dobrej kondycji na dłużej. 








Foods By Ann Pocket Energy Bar - 3,89 zł / szt.
Po świętach przyda nam się nieco lżejsze i zdrowsze jedzenie i tutaj z pomocą przychodzi Ania Lewandowska i jej batonik. Lubię je, chociaż smaki mają dosyć "wyszukane" Kto ma mocne postanowienie zrzucić kilka kilogramów w Nowym roku? 




Ponadto w boxie, znalazły się bony zniżkowe:

Kod rabatowy Orphica - 20%: SHINY
Kod rabatowy Foods By Ann - 15%: SHINY12,
Kod rabatowy The secret soap story (na pierwsze zakupy) - 30% : SHINYMAGIC,
Kod rabatowy Max Benjamin 35% : SHINYBOX








Jestem zadowlona, są tutaj produkty, które z pewnością zużyję. Zabrakło mi natomiast produktu wow. Takiego specjalnego i świątecznego. Może Shiny za rok nas zaskoczy.



ShinyBox Grudzień 2017 - Where the magic happens nadal można kupić na stronie ShinyBox.

Jak oceniacie Grudniową edycję ShinyBox? Który z produktów najbardziej Was ciekawi? 

31 komentarzy:

  1. mnie się podoba :) mnie się trafił inny żel pod prysznic

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo jestem ciekawa tych hydrożelowych płatków pod oczy i żelu pod prysznic

    OdpowiedzUsuń
  3. No mi właśnie tej magii zabrakło... A czy te płatki pod oczy nie były tylko dla VIPów?

    OdpowiedzUsuń
  4. ładna szata graficzna, woda termalna i płatki pod oczy trafiły w mój gust:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak masz rację, zapomniałam o tym napisać. Ale tak patrzę i myślę sobie, że ona sama się obroni :)

      Usuń
  5. Jakos do mnie nie przemawia

    OdpowiedzUsuń
  6. najchętniej wypróbowałabym produkt Farmony :)
    Oczywiście dołączam do grona obserwujących :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Może być, ale tak jak piszesz, zabrakło tego WOW ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. już widziałam na instagramie te pudełka:) fajną mają zawartość:)
    www.wkrotkichzdaniach.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. zawartość bardzo przeciętna, jedynie marka Barnangen bardzo mnie interesuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. żle nie jest :) Wodę termalną uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajna zawartość pudełka!:) Ja moim UROK się rozczarowałam ;<

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny box! :)
    Woda termalna bardzo mnie zaciekawiła.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zawartość wygląda całkiem fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam zestaw produktow od termisa i ta woda jest na prawfe fajna

    OdpowiedzUsuń
  15. Też lubię wody termalne :) fajne produkty.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mi się wydaje, że najciekawsze są woda i płatki;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie najgorsze. Lepsze od poprzedniego, ale po świątecznej edycji spodziewałam się czegoś troszkę innego ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam ten sam żel pod prysznic, pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten złociutki żel pod prysznic wpadł mi w oko:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mamy identyczną zawartość :) Mi też najbardziej podoba się woda termalna :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawi mnie woda termalna. Poza tym nie byłabym zachwycona tym pudełkiem.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mi się podoba zawartośc z wszystkiego korzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  24. zainteresowała mnie woda termalna

    OdpowiedzUsuń
  25. Pudełko jest całkiem w porządku. Jakiegoś wielkiego WOW nie ma, ale nie jest źle. Szkoda tylko, że jest takie mało świąteczne. Miałam nadzieję, że znajdę w środku kosmetyk bardziej wpisujący się w klimat świąt ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. mogło być trochę lepiej : )tak, jak piszesz - brakło czegoś wow

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger